Wydawca ufundował 15 tys. PLN nagrody za książkę nie zwróconą do biblioteki


Data: 14 czerwca 2018 


Informacja prasowa wydawcy- prosimy o jej rozpowszechnienie.


Spółka "Wieczorna.pl" informuje o ufundowaniu nagrody 15 tysięcy PLN płatnej przelewem bankowym, za odnalezienie książki lub odpisu czy kopii książki. Nagroda jest płatna za dostarczenie oryginału, kopii lub odpisu  zaginionej kopii publikacji z ok. 300- 335 n.e., autorstwa Nakorsza Warmisza i / lub Visimara/ Wizymira. Oferta wypłaty nagrody jest ważna do końca sierpnia 2018 roku. Książkę tą wypożyczono z biblioteki i nie oddano jej spowrotem mimo procesu sądowego o zwrot tej cennej publikacji. Książka jest źródłem historycznym typu hapaks legomenon.

Książka nosi prawdopodobny tytuł:
„Nakorsa Warmisza. Naydawniejsza Chronika o początku Narodu Polskiego y o najpierwszych wodzach sarmackich, to iest Pollacha y sukcesorow, po nim panujących  Dzieiach, dedykowana, Wizimirowi Xiężęciu Polskiemu, którą ponim panujący 12. Wojewodowie, wywołać, a drudzy po Królewnie Wendzie, spalić kazali…".  


Domniemany autor kroniki: Nakorsz Warmisz, także pod imionami: Nekors Varmisius, Nakors Warmisz, Nacorsus Varmisius, Nacorsi Varmisii, Naior Warmisz.

Domniemani tłumacze: Suliast i Garin (Suliaste i Garyn ?].


-- 

Korespondencja w sprawie:

Szanowny Panie,

w odpowiedzi na Pana list z 7 lutego 2018r. posyłam wykaz publikacji, w których jest opisana poszukiwana przez Pana kronika.

 

Źródła do dziejów kroniki o początku narodu polskiego przypisywanej lub dedykowanej Wizymirowi,  potomkowi Lecha.

Domniemany autor kroniki: Nakorsz Warmisz, także pod imionami: Nekors Varmisius, Nakors Warmisz, Nacorsus Varmisius, Nacorsi Varmisii, Naior Warmisz.

 

Załuski, Józef Andrzej,  Programma literarium ad biblio-philos, typothetas et bibliopegos tum et quosvis liberalium artium amatores, [...] Jozefa Załuskiego [...] publikowane roku 1732  2 Ian.  [Warszawa : Drukarnia Pijarów, post 2 I 1732].   

[opis kroniki na stronach 17 i 18, poz. 344  „Nakorsa Warmisza. Naydawniejsza Chronika o początku Narodu Polskiego y o najpierwszych wodzach sarmackich, to iest Pollacha y sukcesorow, po nim panujących  Dzieiach, dedykowana, Wizimirowi Xiężęciu Polskiemu, którą ponim panujący 12. Wojewodowie, wywołać, a drudzy po Królewnie Wendzie, spalić kazali…".  Domniemani tłumacze: Suliast i Garin (Suliaste i Garyn ?].  Także w wersji łacińskiej: Programma literarium . Ex Polonico in latinum sermonem translatum. Georg Petr Schultz, 1743, s. 27.

Janocki, Jan Daniel, Specimen katalogi codicum manuscriptorum  Bibliothecae Zaluscianae a Joanne Daniele Andrea Janozki  (Dresdae : typis Harpetrae viduae) : sumtu [...] episcopi Cracoviensis, (1752). 

 [W tym katalogu, w dziale CODICES POLONICI na stronach 59, 60 i 61 zawarty jest opis kroniki i jej dziejów zaczynający się od słów:  „Nacorsi Varmisii Antiquissimum Chronicon, de Origine Gentis Polonae, & de primis omnium Ducibus Sarmaticis, id est Pollachi & successorum …]

Biblioteka Warszawska: pismo poświęcone naukom, sztukom i przemysłowi, T.4, 1843, s. 369-371.

Pamiętnik Umiejętności, Sztuk i Nauk, 1826, s. 156.

Dzieła Ignacego Krasickiego. Historya, T. 5, księga II, Wrocław, 1824, s. 351-355.

Allgemeine Literatur-Zeitung, Num. 87, April 1814, s. 694-695.

 

Z poważaniem

Michalina Byra

 

Biblioteka Narodowa

Zakład Udostępniania Zbiorów

Pracownia Informacji Naukowej


W celu skompletowania opisu literackiej historii Polski wydawnictwo poszukuje dzieła którego autorem miał być wzmiankowany w źródłach jego domiemany autor Visimar (Wizymir?), który istotnie był królem na tych terenach i jest on bohaterem historii powszechnej późnego antyku, i nawet znamy datę jego zgonu. Jego twórczość datujemy na lata 300- 335 n.e.

Publikacja zaginęła, ktoś ją wypożyczył i nie zwrócił, ale jesteśmy zainteresowani jej rzekomymi licznymi kopiami, wzmiankami, odpisami. Z cytatów możnaby odtworzyć część takiego dzieła. 

Jesteśmy też nadal zainteresowani poszukiwaniami oryginału. Jesteśmy skłonni poszukać sponsora takiego przedsięwzięcia. Niestety, nie mamy nawet tytułu publikacji, i mamy wrażenie posiadać więcej informacji w tej kwestii niż Państwo.

Zachęcam do podjęcia starań nad określeniem choćby tytułu zaginionego dzieła. 

Pozdrawiam,
Adam Fularz
Merkuriusz Polski


---------- Wiadomość przekazana dalej ----------
Od: Adam Fularz <adam.fularz@wieczorna.pl>
Data: 11 września 2014 16:00
Temat: Odnalezienie zaginionej kopii publikacji z ok. 300- 335 n.e., tzw. Gramoty Wojnana
Do: Sławomir Szyller <s.szyller@bn.org.pl>




Szanowny Panie,
Przypomnę się ze sprawą, 
Sami chcemy zlecić poszukiwania, ale brak jest jednoznacznego tytułu/ tytułów etc.
Źródła opisują istnienie licznych odpisów kroniki- mam wrażenie że wszystkie nie mogły zaginąć.
Pozdrawiam,
Adam

---------- Wiadomość przekazana dalej ----------
Od: Adam Fularz 
Data: 20 maja 2014 10:31
Temat: Re: Fwd: Prośba o odnalezienie zaginionej kopii publikacji z ok. 300- 335 n.e., tzw. Gramoty Wojnana
Do: Sławomir Szyller 


Szanowny Panie,
W nauce tropi się fałszerstwa z wielką starannością. Jako statystyk wierzę w możliwości nauki. Zresztą- prace których autentyczność jest podważana, publikujemy ze stosownymi komentarzami i ich historią.

Kronika Prokosza- mimo wszystko jest dość cenna historycznie- daty zgadzają się z historią powszechną antyku bardzo dokładnie, ale udało mi sie zidentyfikować tylko jeden okres- do ok. 406 n.e. Można uznać że jest częściowo poprawna historycznie- aż sam się tym zdziwiłem. Daty w niej zawarte są aż nadto poprawne- więc może istotnie jest jakimś późnym dziełem? 

Jeśli istotnie jest to późny utwór, to możliwe że autor ją napisał dość wiernie na podstawie prac historyka T. Nugenta, ale brzmienie nazw postaci jest mocno zeslawizowane. 

Nawet jeśli jest to fikcyjna praca, i jest to fałszerstwo z 1574 r, to mimo wszystko byłby to dość dawny i cenny dokument. Zawsze istnieje jakieś małe prawdopodobieństwo że jest to prawdziwy dokument. 

Dla przykładu- dość wyśmiewany Prokosz, Prochorus, Procosius okazał się figurować w rozmaitych, dość starych źródłach. 
Sądzę że opinie historyków "sprzed epoki internetu" są dziś dość kontrowersyjne- nie mieli dostępu do dokumentów, nie byli w stanie określić, które są poprawne i zgodne z innymi źródłami, a które nie. Uznawali kroniki za błędne historycznie, nie mając dostępu do źródeł bądź nie mogli wyszukać w trybie kontekstowym imion czy nazw geograficznych w dokumentach źródłowych. W efekcie współczesna historiografia polska w mojej opinii jest pełna pomyłek sprzed epoki wyszukiwarek kontekstowych. 

Prokulf (lat. Proculphus, pontyfikat 986-1014) jest wzmiankowany w Roczniku kapitulnym krakowskim z XIII wieku (Haec sunt nomina pontificum cracoviensium Prohorius, Proculphus, Poppo, Gompo, Rachelinus, Aaron archiepiscopus quintus, Sula cognominatus Lamberlus, beatus Stanislaus Martyr).

O tym, czy autorem był P. Dyamentowski, można dyskutować. Jeśli był fałszerzem, mógł mieć kopie różnych starych dokumentów czy kronik dla własnego użytku. Opinia J. Lelewela nie wydaje się logiczna - jeśli na podstawie tego, że jej kopię posiadał fałszerz dokumentów, mielibyśmy ją określić jako jednoznacznie fałszywą, to jest to jedynie dość wątła poszlaka - jest to raczej po prostu głos sceptyka, który mógł widzieć kopię kroniki, ale domniemanie na tej podstawie, że jej autorem był fałszerz mający jej kopię, jest dla mnie mało logiczną spekulacją. Sprawdzałem tą informację. 

Myślę że ową zaginioną kronikę Wojnana możemy spróbować odszukać sami. Potrzebny jest jednak jej opis- znajdowała się ona ongiś w zbiorach poprzedniczki BN, i nie będąc pracownikiem takiej placówki, nie umiem dokładnie opisać dokumentu, jaki jest poszukiwany. 
Pozdrawiam,
Adam Fularz,
Merkuriusz Polski


W dniu 24 kwietnia 2014 13:55 użytkownik Sławomir Szyller napisał:

Szanowny Panie,

na polecenie Dyrektora Biblioteki Narodowej dr. Tomasza Makowskiego zostałem upoważniony do udzielenia Panu odpowiedzi na Pańskie pismo z dnia 20 lutego br., dotyczące podjęcia przez Bibliotekę Narodową poszukiwań rękopisu zawierającego tzw. Kronikę Nakorsza Warmisza. W związku z powyższym przekazuję co następuje:
1. Biblioteka Narodowa działa na mocy i w ramach Statutu nadanego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Zarządzeniem nr 21 z dnia 30 lipca 2007 r. w sprawie nadania statutu Bibliotece Narodowej (Dz. Urz. MKiDN Nr 3, poz. 42, z późn. zm.). Statut nie uwzględnia możliwości finansowania działań detektywistycznych, mających na celu odnalezienie rzeczonego rękopisu, w szczególności jeśli chodzi o finansowanie podmiotów zewnętrznych. Biblioteka Narodowa, będąc instytucją utrzymywaną ze środków publicznych musi ściśle trzymać się przepisów dotyczących gospodarowania środkami budżetowymi i nie może wydatkować nawet bardzo skromnych kwot w sposób nie mający podstawy prawnej.
2. Badania naukowe, jeżeli przyjmiemy, że poszukiwanie tzw. Kroniki Nakorsza Warmisza mogłoby się zmieścić w tym pojęciu, mogą być finansowane ze środków prywatnych, a także publicznych, na przykład w postaci tak zwanych grantów czy projektów badawczych. Środkami takimi dysponuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które ogłaszają konkursy na finansowanie projektów badawczych. Do konkursów tych mogą przystąpić zarówno instytucje, jak i indywidualni badacze, czy zespoły badawcze. Biblioteka Narodowa w tej chwili nie może przystąpić do tak szczegółowych badań, ponieważ na najbliższe lata ma wyznaczone inne, ważniejsze zadania. Dlatego w kwestii finansowania poszukiwań nie pozostaje Panu nic innego, jak przystąpić samemu do któregoś z ogłaszanych konkursów, bądź zainteresować tym projektem badaczy-historyków.
3. Nie będąc instytucją badawczą w dziedzinie historii Polski nie możemy w sposób autorytatywny wypowiadać się w kwestii celowości zaproponowanych poszukiwań oraz wartości naukowej wspomnianej Kroniki. Pragnę jednak zwrócić uwagę na to, że historyka powinna cechować ostrożność w przyjmowaniu wszelkich przekazów historycznych za pewnik, co więcej, powininen on raczej nieufnie podchodzić do dokumentów i przekazów, i dopiero po krytycznej weryfikacji danych może on przyjąć przekazane informacje za w miarę pewne. Niestety, nie wszystko to, co nam poprzednicy przekazali, jest godne wiary. Zdarzało się bowiem, że niekiedy świadomie tworzono nieprawdziwe „fakty", kiedy zaś indziej błędne informacje przekazywano z powodu na przykład braku odpowiedniej wiedzy. Jak zapewne Pan zauważył, poza XIX-wiecznymi przekazami, nie mamy żadnych nowszych informacji ani badań nad tzw. Kroniką Nakorsza Warmisza. Pozwala to przypuszczać, że historycy nie przywiązują większej wagi do przekazów na temat tego dzieła, choćby z powodu raczej nieprawdopodobnych informacji o istnieniu w IV wieku dziejopisarza plemienia, o którym to plemieniu nawet sześć wieków później niewiele było wiadomo, poza jedną czy drugą wzmianką w późniejszych dokumentach. Wydaje się więc, że nawet jeśli istniał jakiś tekst, przypisywany starożytnemu autorowi, ale powstały w rzeczywistości znacznie, znacznie później, to jego wartość merytoryczna jest równa słynnej Kronice Prokosza pióra Przybysława Dyamentowskiego. A skoro tak, to nie wydaje się, żeby - używając potocznego powiedzenia - „skórka warta była wyprawki", czyli ewentualne odnalezienie jakiejś kopii poszukiwanej kroniki warte było poniesionych nakładów finansowych. Z całą zaś pewnością badań takich nie należy finansować ze środków publicznych.
Podsumowując: z przykrością muszę Pana poinformować, że – w świetle tego co powyżej, a także biorąc pod uwagę naszą dotychczasową wiedzę na temat naszych zbiorów rękopiśmiennych – Biblioteka Narodowa nie przewiduje przeprowadzenia szczególnych poszukiwań tzw. Kroniki Nakorsza Warmisza, ani nie zamierza takich poszukiwań finansować. Jeżeli uważa Pan za niezbędne prowadzenie dalszych badań na ten temat, proponujemy zwrócenie się z tą kwestią do historyków zajmujących się dziejami Polski, być może oni będą zainteresowani tym problemem.
 
Z poważaniem
Sławomir Szyller
Zakład Rękopisów BN
(..)
---------------------------------------------
Biblioteka Narodowa
Zakład Rękopisów
pl. Krasińskich 3/5, Warszawa
tel. (48) 22 531 02 71
adres pocztowy:
al. Niepodległości 213, 02-086 Warszawa

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.






Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.


TEKSTY

Każdego dnia Agencja Merkuriusz udostępnia kilka materiałów prasowych ze wszystkich regionów Polski. Dotyczą one najważniejszych wydarzeń w skali kraju, różnych dziedzin życia. Stanowi źródło informacji dla redakcji prasowych.

ZDJĘCIA

Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis fotograficzny. Korzystają z niego serwisy internetowe i redakcje prasowe.

WIDEO

Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis video. Korzystają z niego stacje telewizyjne.



--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.






Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.


TEKSTY

Każdego dnia Agencja Merkuriusz udostępnia kilka materiałów prasowych ze wszystkich regionów Polski. Dotyczą one najważniejszych wydarzeń w skali kraju, różnych dziedzin życia. Stanowi źródło informacji dla redakcji prasowych.

ZDJĘCIA

Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis fotograficzny. Korzystają z niego serwisy internetowe i redakcje prasowe.

WIDEO

Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis video. Korzystają z niego stacje telewizyjne.

Komentarze

Popularne posty